Typ cery to określenie, które często przewija się we wszelkiego rodzaju poradach kosmetycznych. Wiele osób nie przykłada do niego zbyt dużej wagi. To błąd, bo właściwe określenie tego, jaki mamy rodzaj cery jest kluczowe w jej pielęgnacji. Dzięki temu szybciej i łatwiej dobierzemy odpowiednie dla nas kosmetyki i sprawimy, że nasza cera będzie zawsze pełna blasku.
Skład i rodzaj kosmetyku, a także wiek, dla którego jest on przeznaczony, to główne informacje, jakie znajdziemy na etykietach wszelkich specyfików. Bardzo często obok nich pojawia się także adnotacja „do cery suchej/tłustej/normalnej/mieszanej”. W jaki sposób sprawdzić, który kosmetyk jest dla nas najlepszy?
Określenie rodzaju naszej cery jest prostsze niż mogłoby się wydawać. W tym celu wystarczy umyć dokładnie twarz i bez używania żadnych kosmetyków odczekać godzinę. Dzięki temu zobaczymy, jak bardzo mamy natłuszczoną i nawilżoną cerę. Po upływie 60 minut stajemy przed lustrem i… patrzymy.
Cera normalna, czyli taka, o której marzy każdy. Cera normalna w naturalny sposób utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia. Jest zwykle gładka i choć nie jest idealna, to jednak jej właściciele zdecydowanie rzadziej uskarżają się na problemy takie jak chociażby trądzik. Patrząc w lustro, osoby o tego typu cerze zobaczą, że:
- pory nie są rozszerzone, a co za tym idzie – są mało widoczne,
- skóra nie jest napięta,
- twarz nie błyszczy się,
- na skórze nie pojawiają się widocznie suche skórki,
- skóra nie wydaje się śliska.
Cera tłusta, czyli taka, która produkuje za dużo wyraźnie widocznego sebum. Osoby o tego typu cerze często uskarżają się na problemy takie jak trądzik. Poza tym cera tłusta:
- wyraźnie się błyszczy,
- charakteryzuje się widocznymi porami,
- wygląda, jakby była śliska.
Cera sucha produkuje za mało sebum, przez co jest wysuszona, a co za tym idzie – mniej gładka, czy wręcz sucha, w dotyku niż chociażby cera normalna. Jeśli masz suchą cerę, wówczas:
- skóra Twojej twarzy jest napięta i poszarzała,
- zmarszczki są bardziej wyraźne,
- pojawiają się zaczerwienienia,
- widoczne są suche skórki i struktura skóry.
Niezwykle ważne jest, by nie pomylić tego typu cery z odwodnieniem skóry. Cera sucha pozostaje taka zawsze, podczas gdy odwodnienie to stan tymczasowy, wynikający z utraty wody, z którym można łatwo „walczyć”.
Cera mieszana to taka, która (jak nazwa wskazuje) jest w niektórych miejscach sucha, a w niektórych tłusta. Jeśli macie właśnie taką cerę, wówczas w jednym obszarze zaobserwujecie ww. cechy charakterystyczne dla cery suchej, a w innym – cechy cery tłustej. Osoby charakteryzujące się tą właśnie cerą mają najczęściej tłustą tzw. strefę T (na którą składają się czoło, nos i broda) i suche policzki. Oczywiście możliwe są także inne kombinacje.
Różnice w wyglądzie cery w różnych strefach występują przy każdym typie cery. Jednocześnie w przypadku cery normalnej, suchej i tłustej są one niewielkie, podczas gdy w wypadku cery mieszanej będą wyraźnie widoczne.
Bierzcie zatem lusterka do rąk, bo określenie, jaki mamy typ cery jest kluczowe w odpowiednim doborze kosmetyków, które pozwolą nam jak najlepiej zadbać o naszą cerę.